Dajcie już spokój. Często powtarza się ta odpowiedź, gdy mowa o odpowiedzialności za brutalność władzy w stanie wojennym.
Mówi się w takich sytuacjach o żądzy odwetu, zamiast przebaczenia. To smutne, bo przecież ofiarom chodzi wyłącznie o elementarną sprawiedliwość. Wyrok na sprawców napaści na uczestników patriotycznej manifestacji przywraca wiarę w to, że sprawiedliwość istnieje. – Sąd pokazał, że funkcjonariusz publiczny nie może bestialsko bić ludzi i nawet po 25 latach zbrodnie komunistyczne można napiętnować – powiedział Maciej Gawlikowski (s. 7).
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści