Dwa lata po końcu świata

Kataklizm. Domy dla powodzian z Podchybia stoją blisko centrum Izdebnika. Wokół niektórych są już trawniki i kwiaty w gazonach. 27 czerwca kard. Stanisław Dziwisz będzie je poświęcał.

Grażyna Starzak

|

Gość Krakowski 25/2012

dodane 21.06.2012 00:00
0

Pod koniec maja 2010 roku wody Wisły wezbrały do poziomu najwyższego od 160 lat. W Krakowie zostały przerwane wały powodziowe. Walkę z wielką wodą mieszkańcy okolic Lanckorony – Podchybia, Izdebnika i Łaśnicy – oglądali w telewizji. Podziwiali strażaków i wojskowych. Współczuli powodzianom. Nawet przez myśl im nie przeszło, że kilka dni później znajdą się w podobnej sytuacji.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy