Nowy numer 13/2024 Archiwum

Chcę być prezydentem

Sensacją politycznego lata w Krakowie była zapowiedź odchodzącego rektora AGH o gotowości do ubiegania się o urząd włodarza miasta.

Zaskoczenie było powszechne, choć... nie do końca zrozumiałe. Bo cóż zaskakującego w tym, że ktoś, kto przez dwie kadencje kierował z sukcesem wielką uczelnią, nie odrzuca możliwości wzięcia odpowiedzialności za całe miasto? Chodziło raczej o to, że prof. Tajduś przerwał niepisany bojkot, jakim krakowskie elity objęły kandydowanie do wysokich stanowisk w samorządzie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy