Złodziejstwo trwa

Porzekadło ludowe: „Nawet z krzyża by zdjął!” było niegdyś najmocniejszą formą potępienia złodziejstwa. Teraz złodzieje coraz częściej nie szanują żadnej świętości, kradnąc nawet same krzyże.

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 22/2013

dodane 30.05.2013 00:00
0

Tak dzieje się ostatnio na cmentarzu Rakowickim. Tegoroczna wiosna przyniosła wysyp kradzieży na tej 200-letniej nekropolii krakowskiej. Osoby odwiedzające groby bliskich zauważają z bólem, że z nagrobków wyrywane są elementy metalowe – krzyże, plakiety, uchwyty. Złodzieje wyrywają nawet metalowe litery! Tak było w przypadku grobu znanego publicysty i historyka literatury Wilhelma Feldmana.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy