Najpierw zastanawiały się, co to znaczy kochać Boga. Później – czym jest prawdziwa miłość, ta zwykła, codzienna. W końcu zadały sobie najważniejsze pytanie: jak to możliwe, że Bóg kocha każdą z nich?
W ten sposób, po długich i burzliwych dyskusjach, doszły do zagadnienia pełni miłości pisanej przez wielkie „M”. – To miłość, w której zamknąć można całe życie i każdą z bliskich nam osób. Właśnie ten temat zaproponowałyśmy ks. Sławomirowi Kołacie, który zgodził się poprowadzić w tym roku „macierzankowe” rekolekcje dla mam z małymi dziećmi. Chcemy zagłębić się w kerygmat i doskonalić w trudnej sztuce miłości Boga i bliźniego – męża, dzieci – opowiada Agnieszka, z krakowską Grupą Mam „Macierzanka” związana od 2009 r., czyli prawie od samego jej początku.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.