Głuszec na garbatej górze

Kiedy Mogielica zakochała się w Łopieniu? Tego będzie można SIĘ dowiedzieć podczas kolejnej niedzielnej wyprawy z cyklu „Odkryj Beskid Wyspowy”.


Miłosz Beskidzki


|

Gość Krakowski 35/2014

dodane 28.08.2014 00:00
0

To piękna i niesamowita góra. Choć najwyższa w Beskidzie Wyspowym, to jednak dość łatwa do zdobycia – zapewnia Adam Sołtys, wójt gminy Słopnice, a także gospodarz spotkania na tym malowniczym szczycie. – I widać z niej całą Małopolskę. By w pełni docenić królewski majestat, rozległość szczytu i wspaniałe panoramy, trzeba jednak wspiąć się ponad korony drzew – na smukłą drewnianą wieżę. Najpiękniejsze widoki są, gdy słońce wstaje i niknie za zwartą ścianą drzew i szczytów, a mgła malowniczo snuje się w dolinach i stopniowo otula „wyspowe” wierzchołki.
Gdy staniemy na szczycie, serce może mocniej zabić. U naszych stóp zobaczymy wtedy potężną Halę Stumorgową, Jasień, Łopień, Ćwilin, Cichoń... Nieco dalej będą gorczańskie szczyty, Pasmo Łososińskie, Pieniny, Beskid Sądecki, a nawet – przy sprzyjającej pogodzie – kłujące niebo tatrzańskie granie.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy