Franciszek z duchem Franciszka

Ks. prał. Chowaniec zmarł 8 września rano, w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Miał 84 lata.

Miłosz Kluba

|

Gość Krakowski 38/2015

dodane 17.09.2015 00:00
0

Dla krakowskich oazowiczów nie znać postaci ks. Franciszka Chowańca to prawie jak nie wiedzieć, kim był ks. Franciszek Blachnicki. Przynajmniej „z widzenia” znał go chyba każdy, kto zetknął się z oazą, był ministrantem czy lektorem. Legendą obrosło nawet jego mieszkanie przy ul. św. Marka, w którym sterty książek, folderów, kartek z notatkami wypełniały całą przestrzeń. Bez jego charakterystycznej sylwetki nie sposób było wyobrazić sobie kursu dla animatorów liturgicznych czy oazowej pielgrzymki.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy