Najpierw Różaniec, potem zumba

Tańczą, przygotowują ozdoby świąteczne, spacerują z wykwalifikowanym instruktorem nordic walking. Mali i duzi razem.

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 45/2015

dodane 05.11.2015 00:00
0

Środek tygodnia. Podziemia świątyni św. Jadwigi Królowej w Nowym Targu. W górnym kościele kończy się wieczorna modlitwa, a w dolnym już słychać głośne dźwięki i polecenia instruktora zumby. – To doskonały sposób na zabłyśnięcie przed mężem i znajomymi na zbliżającej się zabawie andrzejkowej czy sylwestrze – śmieje się pani Ela, jedna z kilkudziesięciu tancerek biorących udział w warsztatach. Póki co, nie dał namówić się na nie ks. proboszcz Henryk Paśko. – Ale proszę się nie martwić, z paniami to ja spacerowałem z kijkami i podziwialiśmy okoliczne lasy. Coś fantastycznego! – podkreśla.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy