Czuliśmy, że to może być dobre miejsce

Co można kupić za jednego jakuba? Gdzie dostaniesz stypendium i nauczysz się śpiewać gospel, lepić garnki i grać na perkusji? Takie rzeczy tylko w Więcławicach Starych.

Łukasz Kaczyński

|

Gość Krakowski 36/2017

dodane 07.09.2017 00:00
0

To Strażnica Kultury, nad którą pieczę sprawuje Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Dzieci i Młodzieży „Pełna Chata”. Jej początki sięgają grudnia 2005 roku, kiedy mieszkańcy Więcławic wspólnie z parafią św. Jakuba oraz Parafialnym Klubem Sportowym Jakub szukali sposobu, by wypełnić wolny czas tamtejszej młodzieży.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy