Będzie słychać na całą wieś

– Staniemy na Wzgórzach Wierchowych, pójdziemy do kapliczki Matki Boskiej od Szczęśliwych Powrotów przy Morskim Oku – mówi o. Konrad z Brzegów. Punkty modlitewne będą też na tatrzańskich szczytach i w centrum miasta, np. na Wielkiej Krokwi.

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 39/2017

dodane 28.09.2017 00:00
0

Granica archidiecezji krakowskiej od południa i granica Polski ze Słowacją to jednocześnie pasmo tych samych miejscowości, od okolic Suchej Beskidzkiej poprzez Orawę, Podhale, aż do Sromowiec Wyżnych w Pieninach. Wszędzie tam będą punkty modlitewne. Te najbardziej strome znajdą się w Tatrach, być może na samym Giewoncie. Grupa modlitewna dotrze również na Kasprowy Wierch. – Parafianie i osoby, które zapisały się w naszym kościele, staną także na Wielkiej Krokwi – mówi ks. Mariusz Dziuba z Zakopanego. Proboszcz parafii Świętego Krzyża dodaje także, że grupa śmiałków wybiera się ponadto z różańcem w ręku na Rysy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy