Ceremonia odbyła się w wigilię uroczystości Chrystusa Króla, która jest patronalnym świętem jednego z najmłodszych zgromadzeń zakonnych w Polsce.

Bp Damian Muskus OFM, który przewodniczył liturgii, mówił w homilii, że nowe siostry profeski zostały zaproszone przez Jezusa do tego, by Mu towarzyszyć i być z Nim wszędzie tam, gdzie On jest. - Odpowiadając na to zaproszenie, dajecie Mu się uświęcić, to znaczy oddajecie Bogu na własność swoje życie po to, by On przez was mógł działać w świecie - wyjaśniał.

Powołaniem sióstr jest wielbienie Boga obecnego i działającego w liturgii Kościoła oraz posługa Jego spotkaniu z ludźmi. - Jesteście dla nich często pierwszą Ewangelią, jaką czytają. Jesteście dla nich często pierwszym znakiem jedności w boleśnie podzielonym świecie – zauważył hierarcha, przyznając że taka odpowiedzialność budzi "drżenie w sercu". - Jednak źródłem waszego pokoju niech będzie świadomość, że nie jesteście same. Jezus, któremu towarzyszycie, jest waszym najpewniejszym Towarzyszem. To On jest waszą siłą - zapewniał.

Zanim siostry Maria Tereza i Jolanta złożyły śluby, biskup wezwał je, by na wzór patronki zgromadzenia, św. Jadwigi Królowej, głosiły "Ewangelię współczucia i łagodności, pokory i radości, troski o cierpiących i słabych". - Idźcie, by być dla świata znakami żywej obecności Boga i przyciągajcie do Niego prostotą swojego życia, ofiarnością służby i żarliwością modlitwy - zachęcał.

Głównym zadaniem apostolskim Zgromadzenia Sióstr św. Jadwigi Królowej jest pomoc w przygotowaniu ludzi dorosłych do sakramentów chrześcijańskiego wtajemniczenia: chrztu, bierzmowania i Eucharystii. Praca w katechumenacie wiąże się też z duchową pomocą osobom towarzyszącym katechumenom, ich rodzicom chrzestnym oraz wszystkim, którzy współtworzą ich najbliższe środowiska. Siostry służą ludziom zagubionym i przeżywającym kryzys wiary.

Dom generalny zgromadzenia, podobnie jak Dom Macierzysty, znajduje się w Krakowie. Jadwiżanki wawelskie obecne są również w Sandomierzu, Szczecinie, Łodzi i Zawichoście.