Dla Justyny i Rafała Matka Boża i św. Józef są niczym święci z sąsiedztwa, o których pisze papież Franciszek w adhortacji apostolskiej „Gaudete et exsultate”. Dla Joanny i Jakuba są zaś wzorem miłości, czułości i codziennej zwykłej świętości.
Kiedyś dyrektor szkoły, w której pracuje Joasia Folfasińska, zapowiedziała jej, że jeśli urodzi chłopca, zagwarantuje on swoim rodzicom rolę Świętej Rodziny podczas skawińskiego Orszaku Trzech Króli. Tę ludzką decyzję przypieczętowała sama Matka Boża, bo 9-miesięczny Jeremiasz jest w zasadzie Jej dzieckiem. Wymodlonym i ocalonym.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści