Ich wyjazd poprzedziła wspólna Msza posłania w sobotni wieczór w kościele św. Józefa na os. Kalinowym. Uczestniczyli w niej pielgrzymi, ich rodziny oraz znajomi.

- Obecność naszych bliskich była dla nas umocnieniem. Wspólna modlitwa to najlepszy początek tej wyprawy - przyznała Helena.

Homilię dotycząca chrztu Pana Jezusa wygłosił ks. Jacek Bernacik, jeden z opiekunów grupy. Zwrócił uwagę na to, iż Jezus przystąpił do chrztu razem z ludem.

- Jezus przyszedł w zwyczajnym momencie, nie w blasku fleszy, tylko w tłumie. To daje nadzieję, że Jezus w czasie ŚDM przyjdzie do mnie w rozmowie na lotnisku, podczas wieczoru spędzonego z rodziną lub w trakcie czuwania - mówił ks. Bernacik.

- Na pewno będzie obecny w liturgii podczas tych najważniejszych wydarzeń. Ale szukaj Go tam, gdzie się Go nikt nie spodziewa - zachęcał.

  Wyjazd poprzedziła wspólna Msza w sobotni wieczór w kościele św. Józefa na os. Kalinowym Justyna Zygmunt /Foto Gość

Podkreślił również, że Chrystus stał w kolejce z grzesznikami. To szansa dla każdego, by między ludźmi, z którymi mamy trudne relacje, dostrzegać Jezusa. To pozwoli nam spojrzeć na nich z innej, lepszej perspektywy. Zaś największym szczęściem jest to, że Jezus jest także między naszymi grzechami.

- Uwierz, że Jezus jest też między twoimi grzechami. Między tymi, które cię poniewierają, On naprawdę jest. Dlatego możemy jechać na ŚDM z wielką ufnością, że Jezus jedzie z nami - dodał na koniec.

Grupa Panama Nowa Huta liczy 91 osób - wśród nich jest autorka tekstu, która postara się relacjonować dla Czytelników "Gościa Krakowskiego" to, co będzie działo się podczas ŚDM. Opiekunami grupy są ks. Krzysztof Porosło oraz ks. Jacek Bernacik.

  Wspólna modlitwa to najlepszy początek tej wyprawy - przekonują pielgrzymi Justyna Zygmunt /Foto Gość