Zwano go aktorem papieskim

Grał m.in. na deskach Teatru im. Słowackiego w prapremierowym przedstawieniu „Brat naszego Boga” Karola Wojtyły. Przez kilkadziesiąt lat pracy scenicznej Tadeusz Szybowski zapisał się trwale w dziejach teatru pod Wawelem.

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 23/2019

dodane 06.06.2019 00:00
0

Znany aktor scen krakowskich zmarł 24 maja w 87. roku życia. Pochowano go 30 maja na cmentarzu Rakowickim. – Był wspaniałym artystą słowa. Z odejściem Tadeusza Szybowskiego zamyka się pewna epoka teatru krakowskiego – mówi Dariusz Domański, krakowski krytyk i publicysta teatralny.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy