Przelew na konto firmy Wiesława Brzykcego, którego ks. Babiarz bezprawnie powołał do Zarządu Stowarzyszenia "Wiosna", miał zostać wykonany już po tym, gdy prokuratura zdecydowała o powołaniu kuratora dla organizacji, i przed tym, jak sąd wykreślił ks. Babiarza z KRS jako prezesa stowarzyszenia. Jak podają media (m.in. GW i WP.pl), tak wynika z dokumentów finansowych stowarzyszenia.

Przypomnijmy, że 15 kwietnia prokuratura zawnioskowała o powołanie kuratora sądowego dla Wiosny. Mimo to 24 kwietnia ks. Babiarz zwołał walne zgromadzenie członków, a kilka dni wcześniej dobrał dwoje członków zarządu, m.in. W. Brzykcego. Podczas tego zebrania zapadła decyzja, że członkowie zarządu mogą otrzymywać po 15 tys. zł miesięcznie.

30 kwietnia W. Brzykcy założył firmę, która ma zajmować się m.in. doradztwem w działalności gospodarczej, produkcją zabawek i transportem pasażerskim, a 9 maja z konta Wiosny przepłynęło 17 835 zł na konto firmy W. Brzykcego. Przelew miał wykonać osobiście ks. Babiarz.

Kilka dni temu kurator Stowarzyszenia "Wiosna" ogłosił, że powołanie ks. Babiarza na stanowisko prezesa i jego późniejsze decyzje są nieważne.