powrót
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 27/2025
    GN 27/2025 Dokument:(9330207,Ideologie systemowe )
  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
  • Mały Gość 7/2025
    Mały Gość 7/2025 Dokument:(9301210,Verso l'alto – zawsze w górę! Im wyżej dotrzemy, tym więcej zobaczymy.)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
Leszek Długosz. Próba koncertu pożegnalnego  
Leszek Długosz przy portrecie malarza Michała Świdra i jego obrazie. Bogdan Gancarz /Foto Gość

Leszek Długosz. Próba koncertu pożegnalnego przejdź do galerii

Znany krakowski poeta i pieśniarz koncertował w Akademii Sztuk Teatralnych. Wspominał przy okazji swego zmarłego przyjaciela - malarza Michała Świdra.

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

|

GOSC.PL

dodane 17.06.2019 13:10
0

Wczorajszy wieczorny koncert "Wiosna, Duchy, Planty..." w siedzibie AST przy ul. Straszewskiego był połączeniem poezji, muzyki i malarstwa. Leszek Długosz śpiewał wraz z zespołem, jego wiersze recytowała Halina Łabonarska, z portretów spoglądał na nich Michał Świder.

"Jako nauczyciel polskości jest Leszek godnym kontynuatorem dwóch Zygmuntów - Glogera i Nowakowskiego" - napisał w odczytanej laudacji poeta Wojciech Wencel.

Artysta zbliża się do ukończenia 78 lat (urodziny 18 czerwca). Tym koncertem rozpoczął proces powolnego żegnania się z estradą. - Metodą "Piwnicy pod Baranami" ogłaszam, że to pierwsza próba generalna koncertu pożegnalnego. Na pewno będą jednak kolejne - żartował wczoraj L. Długosz. - Moje śpiewanie zbliża się powoli do końca. Nie zaprzestanę jednak na pewno pisania -  wierszy i wspomnień - obiecał artysta.

Śpiewał nie tylko teksty swojego autorstwa. Przypomniał także swoje legendarne "piwniczne" przeboje do słów Jerzego Lieberta i Juliana Tuwima - "Jurgowską karczmę" i "Berlin 1913". - Tekst "Jurgowskiej karczmy", wykonywanej w szybkim, karkołomnym tempie, był piekłem dykcyjnym, wielkim wyzwaniem. Byłem jednak wówczas studentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, więc dobrze odrobiłem to zadanie - mówił artysta.

Na sztalugach umieszczonych na estradzie ustawiono 7 nieeksponowanych do tej pory obrazów M. Świdra, zmarłego w lutym w podkrakowskim Czernichowie w wieku 57 lat. - To pierwsze pośmiertne, pozapublicystyczne przywołanie tego oryginalnego, metafizycznego, wyrafinowanego artysty, w Polsce znanego na razie w wąskim kręgu wielbicieli jego talentu, którego dzieła na świecie znajdują się w prestiżowych kolekcjach. Miejmy nadzieję, że ta prezentacja będzie krokiem na pięknym szlaku wiodącym do poznania sztuki Michała i zapewnienia mu należnej, wysokiej pozycji w historii współczesnego malarstwa polskiego - stwierdził L. Długosz.

Poeta znał malarza od kilkunastu lat. - Prócz malarstwa ujmowała mnie w nim pewnego rodzaju wspólnota w ocenie rzeczywistości i wyborze postawy. Był czystym artystą, skupionym na tym, co najistotniejsze. Swoiste pójście przeciw zamętowi świata łączyło się z materią, którą przedstawiał na obrazie z elegancją i wykwintnością kulturową. To, co zostawało na jego obrazach, było skondensowane do jedynie potrzebnych elementów; nie było tam tumultu, hałasu. To była wytworna powściągliwość artystyczna. Istotę jego malarstwa ująłem w wierszu "Na żałobnych tablicach starożytności", opublikowanym potem w tomie "Dusza na ramieniu", na którego okładce znalazł się jeden z obrazów Michała - przypomniał L. Długosz.

Jeden z obrazów - "Kościół w Trzemeśni" - namalowany we wczesnym okresie twórczości M. Świdra przyniósł Jan Kazimierz Kapera z Nowego Jorku, od lat miłośnik i niestrudzony propagator twórczości artysty. - Od dawna uważam, że malarstwo Michała, nowoczesne w formie, lecz przy tym silnie zakorzenione w tradycji, nie szokujące brzydotą i pokracznością, być może zwiastuje nadejście nowej epoki i nowej sztuki, która - jak ktoś celnie zauważył - będzie pogłębiona duchowo - stwierdził J.K. Kapera.

Prezentacji obrazów M. Świdra towarzyszyła zorganizowana przez Zofię Weiss z Fundacji Muzeum Wojciecha Weissa wystawa jego koleżanek i kolegów z pracowni prof. Zbysława Maciejewskiego: Adama Marczukiewicza, Małgorzaty Flis, Anny Fornelskiej, Andrzeja Borowskiego, Tomasza Klimczyka i Marka Piechowskiego.

Pomysłodawczynią i realizatorką tego niezwykłego muzyczno-poetycko-plastycznego przedsięwzięcia, wspartego finansowo przez władze Krakowa i województwa małopolskiego, była Jolanta Janus, znana krakowska animatorka kultury.

1 / 1
Koncert Leszka Długosza pamięci Michała Świdra

Foto Gość DODANE 17.06.2019 AKTUALIZACJA 17.06.2019

Koncert Leszka Długosza pamięci Michała Świdra

​Poeta i pieśniarz Leszek Długosz w trakcie wieczornego koncertu w krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych, który odbył się wieczorem 16 czerwca, przypomniał postać malarza Michała Świdra. Prezentowano obrazy artysty oraz jego koleżanek i kolegów z pracowni prof. Zbysława Maciejewskiego.  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • KONCERT
  • KRAKOW
  • LESZEK DŁUGOSZ
  • MICHAŁ ŚWIDER

Polecane w subskrypcji

  • Z kosmosu do kieszeni. Jak kosmiczne technologie zmieniły nasz świat
    • nauka
    • Karol Białkowski
    Z kosmosu do kieszeni. Jak kosmiczne technologie zmieniły nasz świat
  • Wyrok Trybunału Konstytucyjnego o godzinach religii: co dalej z katechetami i lekcjami w szkołach?
    • wywiad
    • Karol Białkowski
    Wyrok Trybunału Konstytucyjnego o godzinach religii: co dalej z katechetami i lekcjami w szkołach?
  • Flotylla Pińska - zapomniana strażniczka Wschodu
    • Historia
    • Karol Białkowski
    Flotylla Pińska - zapomniana strażniczka Wschodu
  • Tomasz Elbanowski: Moment odebrania dzieci od rodziców zawsze wiąże się z ogromną tragedią
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Tomasz Elbanowski: Moment odebrania dzieci od rodziców zawsze wiąże się z ogromną tragedią
  • Papież wraca do Castel Gandolfo. Jak Leon XIV spędzi letnie wakacje?
    • Świat
    • Wiesława Dąbrowska-Macura
    Papież wraca do Castel Gandolfo. Jak Leon XIV spędzi letnie wakacje?
  • Góra Oliwna czy Betania? Z którego miejsca Jezus wstąpił do nieba?
    • Kościół
    • ks. Tomasz Jaklewicz
    Góra Oliwna czy Betania? Z którego miejsca Jezus wstąpił do nieba?
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE