Nowy numer 17/2024 Archiwum
  • Anonim (konto usunięte)
    30.08.2019 17:20
    Praktyczna apostazja młodych jest faktem. Powołań nie ma, bo porostu coraz mniej młodych ludzi pozostaje katolikami.
    Natomiast mnie dziwi zupełnie co innego, czy coś jest nie tak z procesem formacyjnym księży skoro po dwóch latach po skończeniu seminarium ksiądz dostaje bezterminowy urlop. Czy np. małżonkowie po dwóch latach wspólnego życia też powinni mieć prawo do urlopu bezterminowego od siebie?
    doceń 20
    • Drem00r
      30.08.2019 18:01
      Drem00r
      Bezterminowy urlop u księdza to zwyczajowa nazwa procedury odejścia od kapłaństwa.

      Małżonkowie też w sumie takie coś sobie organizują, po prostu odchodzą od siebie zanim jeszcze rozpoczną formalnie rozwód. Jedyne, co może razić, to większa pobłażliwość ze strony Kościoła dla "swoich", bo kapłan, który odchodzi może dostać dyspensę. Małżonkom już się nie wybacza. Na przykład bita żona, która cudem uciekła od męża-kata w oczach Kościoła zasługuje już tylko na samotność. A jeśli nie potrafi żyć w samotności, to ma obowiązek wrócić do swojego oprawcy.
      doceń 16
      • Mario
        31.08.2019 14:35
        "Ma obowiązek"? Ja nigdzie dotąd nie widziałem, by było napisane czy głoszone, że owa kobieta "ma obowiązek" wrócić do męża-oprawcy
        doceń 3
        0
      • Drem00r
        31.08.2019 15:31
        Drem00r
        Zdanie zaczyna się od "a jeśli", czyli jest zdaniem warunkowym. JEŚLI kobieta nie chce żyć w samotności (w domyśle chce się związać z mężczyzną) to jedynym wyjściem dla niej jest powrót do oprawcy. Nie może wybrać innego mężczyzny, choćby połączyła ich miłość. De facto ta kobieta musi przyjąć na siebie "karę" (samotność) nie z powodu winy własnej, tylko winy drugiego człowieka (męża). I nie ma żadnej możliwości uwolnienia się od tej "kary".
        doceń 6
        0
  • Dominika
    31.08.2019 09:49
    Jeśli kopiując zlaicyzowany Zachód, wprowadza się świeckich szafarzy Eucharystii i pokazuje w ten sposób, że ksiądz wystarczy raz na miesiąc, żeby zakonsekrował, a wierni sami sobie będą prowadzić Kościół, to jak mają być powołania kapłańskie? Rady parafialne, ministrantki... Jak w ramach "postępu" pojawią się asystentki parafialne, to już nie będzie w ogóle żadnych powołań. Za pogańskiego Rzymu i w innych niesprzyjających czasach otoczenie też było antychrześcijańskie, liberalne i hedonistyczne, a Kościół się rozwijał. Trzeba szukać przyczyn w sobie samym, a nie skarżyć się na czasy i otoczenie, jeśli coś ma się zmienić na lepsze. W przeciwnym razie w Polsce za kilkanaście lat będziemy mieli to, co teraz we Francji, Belgii i Holandii.
    • Drem00r
      31.08.2019 13:37
      Drem00r
      Jest kompletnie na odwrót. Młodym chłopakom idącym do seminarium wciska się kit, że ich powołanie to służba człowiekowi, bycie kapłanem Boga i szukanie zagubionych dusz, po czym trafia taki na parafię, gdzie zamiast szukać dusz szuka kasy na zapłacenie rachunków za światło w kościele, przygotowanie do sakramentów nie ma nic wspólnego z Chrystusem, tylko ogranicza się do sprawdzania obrazków, a na konfesjonał nie ma czasu, bo proboszcz wymyśla zadania, które o wiele lepiej i z większym zaangażowaniem zrobiłby świeccy parafianie. A co do Zachodu, nasi katolicy od Niemców powinni uczyć się zaangażowania, bo na tradycyjnym "chodzeniu do kościoła" Polska daleko nie zajdzie. Proces ateizacji mamy największy w Europie, zaraz może się okazać, że to właśnie Niemcy, Austria i Szwajcaria staną się ostatnią ostoją katolicyzmu.
      doceń 8
  • piotr
    31.08.2019 15:12
    Ani sutanna, ani święcenia nie chronią przed upadkiem- podkreśla ks. Tarasiuk. Jak sutanna ma chronić przed upadkiem , kiedy ją się nie nosi. Iluż księży spotykamy w sutannach , jakiś czas po obłóczynach i tydzień po święceniach. Cywilki, cywilki, cywilki.....
    • Drem00r
      31.08.2019 15:37
      Drem00r
      No tak, myślenie magiczne i wiara w moc "amuletu".

      W jaki niby sposób ciuchy mają chronić przed czymkolwiek innym, niż przed chłodem i ewentualnymi urazami? Chyba, że w naiwny sposób myślimy, że jak ksiądz ma takie a nie inne ciuchy na sobie, to niewiasty będą się trzymać z dala i nie będą mu same wskakiwać do łóżka. Jeśli tak, to znaczy, że niektórym nie minęło jeszcze archaiczne myślenie, że niewierność mężczyzny to wyłączna wina kobiety, która stworzyła okazję, z której "grzech nie skorzystać".
      • Anonim (konto usunięte)
        31.08.2019 15:42
        Nie wywołuj wilka z lasu, bo zaraz okaże się że kobiety nie powinny nosić spodni ale tylko sukienki/spódnice do kostek.
        doceń 5
        0
      • Drem00r
        31.08.2019 16:21
        Drem00r
        TomaszL, tu rzucę cytatem, wcale nie takim starym:

        "Biskup de Castro Mayer na przykład mawiał, że spodnie u kobiety gorsze są od spódnicy mini, ponieważ podczas gdy spódnica mini jest zmysłowa i atakuje zmysły, spodnie są ideologiczne i atakują umysł. Rzeczywiście bowiem kobiece spodnie, jakie są noszone dzisiaj, krótkie czy długie, skromne czy nieskromne, obcisłe czy luźne, jawne czy zakamuflowane (jak spódnico-spodnie), są atakiem na kobiecość kobiety, a więc reprezentują głęboko zakorzeniony bunt wobec porządku ustanowionego przez Boga."

        Proponuję wyszukać sobie po frazie "Bp Richard Williamson: Kobiece spodnie są atakiem na kobiecość kobiety"
        doceń 5
        0
  • LUK
    31.08.2019 17:13
    Przyczyną spadków powołań na kapłanów, jest jeszcze jeden czynnik, którego nie wymieniono. Chociaż ludzie się nawracają na chrześcijaństwo i mają powołania przez Ducha Świętego, to nie chcą iść za naukami Rzymu.
    • Drem00r
      31.08.2019 20:01
      Drem00r
      Możesz rozwinąć myśl? Chodzi o pentekostalizację, czy coś innego?
      doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy