Dzieci chcą wygrywać

Trwa 8. akcja „Pomagamy talentom” organizowana przez krakowski MOPS.

Patrycja zaczęła się zaprzyjaźniać z rolkami, gdy miała 7 lat. Dziś ma lat 12,5 i trenerzy nie mają wątpliwości, że o jej talent trzeba dbać, bo szansa na sukces jest duża. W maju tego roku dziewczynka startowała na przykład w III Międzynarodowym Biegu Skawińskim (w kategorii jazda na rolkach) i wśród 100 kobiet do lat 14, pokonując 9 kilometrów, zajęła 11 miejsce.

Łatwo nie było, zwłaszcza, że w przeciwieństwie do wielu zawodniczek, Patrycja jechała na rolkach amatorskich. Takie, o jakich marzy, są drogie i trzeba je zdobyć zamawiając przez internet.

- Najpierw jeździłam na osiedlu, a do treningów służyła mi droga przeciwpożarowa. Potem zaczęłam zabierać rolki do szkoły i jeździłam po lekcjach, na boisku, czekając na młodszą siostrę - opowiada Patrycja. - Wtedy nauczyciele zauważyli, że Patrycja naprawdę to lubi i jest w tym sporcie dobra. Powiedzieli, że koniecznie musi trenować, a oni chcą sprawdzić jej możliwości - dodaje jej mama.

W ten sposób dziewczynka zaczęła trenować bardziej profesjonalnie, pod okiem nauczyciela wf, który nauczył ją techniki jazdy i rzeczy, o których wcześniej nie mogła mieć pojęcia. Zaczęła też startować w zawodach, na których okazało się, że Kraków (w przeciwieństwie np. do miast Ukrainy), wielkie miasto znanych sportowców, nie ma drużyny rolkarzy, ani w ogóle profesjonalnych zawodników. Patrycja może to zmienić.

W tym roku zakwalifikowała się do programu Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej "Pomagamy talentom". Poszukiwany jest ktoś, kto pomoże jej kupić wymarzone rolki do jazdy szybkiej.

Pod opieką krakowskiego MOPS jest ok. 4 tys. rodzin. W wielu z nich wychowują się dzieci, w które warto inwestować, bo są niezwykłe i chcą zamienić w sukces każdą złotówkę

W niektórych rodzinach nie ma większych problemów, jedynie fakt posiadania większej ilości dzieci powoduje, że rodzice nie są w stanie opłacić wszystkich zajęć pozalekcyjnych, kupić instrumentu, czy stroju sportowego. W innych kłopoty finansowe pojawiły się razem z chorobą, utratą pracy, czy wypadkami losowymi. - Są też dzieci, które wychowują się w rodzinach niepełnych i samotny rodzic nie jest w stanie poradzić sobie ze wszystkimi wydatkami, zwłaszcza, jeśli nie tylko jedno dziecko, ale nawet kilkoro ma kosztowne talenty. Są wreszcie takie, które kiedyś doświadczyły problemu alkoholu czy przemocy w rodzinie, a nawet bezdomności. - mówi Marta Chechelska-Dziepak, rzeczniczka krakowskiego MOPS.

W dotychczasowych 7 edycjach akcji wzięło udział 174 dzieci, a dzięki ogromnej ilości darczyńców (także Czytelników „Gościa”), za łączną kwotę165 tys. zł, udało się opłacić zajęcia dla każdego z nich.

Pieniądze na opłatę zajęć można wpłacać na ogólne konto MOPS z dopiskiem "Pomagamy talentom" - złotówki zostaną podzielone między poszczególne dzieci. – Gdy któreś szczególnie przypadnie nam do serca, wtedy dopiskiem jest imię dziecka i nazwa jego zajęć (np. Patrycja, rolki). Jeśli ktoś chciałby wpłacić mniejszą kwotę, może dać tyle, na ile go stać - tłumaczy rzeczniczka MOPS. Szczegóły na www.mops.krakow.pl.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..