Jarosław Kaczyński ogłosił, że kandydatem PiS na prezydenta Polski będzie Andrzej Duda.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości poinformował podczas obchodów Święta Niepodległości w Krakowie, że zwróci się do rady politycznej partii, by to właśnie europoseł z Krakowa był kandydatem PiS na prezydenta kraju.
- Polsce potrzebny jest nowy Pierwszy Obywatel - powiedział J. Kaczyński przemawiając w historycznej sali "Sokoła". Długo oczekiwana nominacja w rodzinnym mieście Andrzeja Dudy została przyjęta owacyjnie.
- To człowiek jeszcze młody, ale już doświadczony polityk. On będzie potrafił łączyć wszystkie pokolenia w Polsce - mówił m. in. Jarosław Kaczyński.
Przypomniał także, że A. Duda współpracował z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
- Otwieramy dzisiaj wielką grę o Polskę, o nową Polskę, której niepodległość będzie zabezpieczona, a ona sama będzie silna i sprawiedliwa - mówił prezes PiS.
Sam przyszły kandydat zapowiedział, że jeśli zostanie wybrany, to jego prezydenturę będą charakteryzowały dynamizm w sprawach zagranicznych i chęć łączenia w sprawach krajowych.
- Nie będę zamykał drzwi, a narodowi będę służył. Obywatele się o tym przekonają - zapowiedział Andrzej Duda. Wątpiącym w zwycięstwo wyborcze przypominał, że gdy sto lat temu z położonych niedaleko Oleandrów wyruszała grupa entuzjastów też nikt nie wierzył w ich sukces.
- Dla mnie to nie tylko zaszczyt, a też wielkie zobowiązanie do służby dla naszej ojczyzny - największego skarbu, jaki mamy - mówił.
Urodzony w 1972 roku polityk jest doktorem nauk prawnych, pracuje na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach 2006-2007 był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Pełnił też funkcję podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Był członkiem Trybunału Stanu, posłem, a obecnie jest eurodeputowanym.
W 2010 kandydował także na prezydenta Krakowa oraz do rady miasta. Został wtedy radnym, ale jego mandat wygasł, gdy w 2011 roku dostał się do Sejmu RP.