Młodzi w parafiach. tata jednej z dziewczyn podarował im żółtego busa. Pierwsza myśl? Przerobią go na osobówkę i ruszą zwiedzać świat. A wyszło na to, że pojadą przez pół Europy i będą promować Kalwarię Zebrzydowską, Polskę oraz Światowe Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 roku.
Zaczęło się od wizyty zespołu „Coś Dobrego” w Rzymie. Tam ks. Marcin Schmidt zaraził jego członków ideą sieci stowarzyszeń GPS (od włoskiej wersji imienia papieża Polaka – Giovanni Paolo Secondo). Istnieją one już we Włoszech, Chile, Peru, Argentynie, Boliwii, Meksyku, Brazylii czy Palestynie. Powstają także w Peru, na Ukrainie, a nawet na Syberii. GPS Kalwaria niedawno stał się stowarzyszeniem. – To ułatwia nam działanie, daje zaplecze prawne – wyjaśnia Dawid Pająk, członek GPS-u. Od początku GPS miał aktywizować społeczność, zwłaszcza młodzież. Dlatego najpierw były działania lokalne (koncerty, pokaz samochodu rajdowego) i zaangażowanie wielu członków stowarzyszenia jako parafialnych liderów Światowych Dni Młodzieży. – Ludzie nas kojarzą i chętniej się angażują, widząc, co robimy teraz – przekonuje Dawid Buła, także należący do kalwaryjskiej grupy. Ogromnym wsparciem dla grupy jest ks. Wiesław Cygan, proboszcz parafii w Kalwarii Zebrzydowskiej. – Mamy tu jak u Pana Boga za piecem – mówi Dawid Buła.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.