Sześć osób otrzymało nagrodę "Świadek Historii”, przyznawaną przez Instytut Pamięci Narodowej.
Dyplomy i medale wręczono w poniedziałek 12 października w Sali Fontany Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
- Nagroda ta jest przyznawana osobom szczególnie zasłużonym dla upamiętniania historii narodu polskiego w regionie oraz osobom wspierającym pion edukacyjny IPN w dziele edukacji historycznej - powiedział dr Marek Lasota, dyrektor krakowskiego oddziału IPN, wręczający wyróżnienia wraz z Pawłem Ukielskim, wiceprezesem IPN.
- To podziękowanie za trud przechowywania, gromadzenia i rozpowszechniania wiedzy o najnowszej historii Polski w czasach, kiedy historia współczesna przez władze PRL była wykorzystywana do celów propagandowych. Dzięki wysiłkowi wyróżnionych osób, wiele epizodów naszych dziejów zostało ocalonych od zapomnienia - dodał dr Lasota.
Tym razem uhonorowano: Jana Banaśkiewicza z Kielc, zajmującego się od wielu lat upamiętnianiem ofiar zbrodni katyńskiej, red. Michała Siwca-Cielebona z Wadowic, publicystę, zajmującego się m. in. historia tradycji wojskowych Ziemi Wadowickiej, Wojciecha Grzeszka z Krakowa, przewodniczącego małopolskiej "Solidarności", zasłużonego w upamiętnianiu m.in. działań Armii Krajowej oraz ludzi "Solidarności" z okresu stanu wojennego, Roberta Mazura z Kielc, dowódcy Kieleckiego Ochotniczego Szwadronu Kawalerii im. 13. Pułku Ułanów Wileńskich, kultywującego tradycje ułańskie, por. Wacława Szaconia ps. "Czarny" z podkrakowskich Liszek, w czasie wojny żołnierza NOW i AK, po wojnie zaś żołnierza partyzantki antykomunistycznej i więźnia politycznego oraz kpt. Stanisława Szuro ps. "Zamorski", żołnierza Kampanii Wrześniowej 1939 r., podziemia niepodległościowego, więźnia niemieckich obozów koncentracyjnych, po wojnie zaś członka Ligi Walki z Bolszewizmem i więźnia politycznego.
por. Wacław Szacoń (po lewej) i kpt. Stanisław Szuro byli po wojnie zołnierzami partyzantki antykomunistycznej i wieloletnimi więźniami politycznymi Bogdan Gancarz /Foto Gość - Wychowany w tradycjach religijnych i narodowych, kierowałem się nimi we wszystkim, co w życiu robiłem - powiedział 89. letni por. Szacoń, niegdyś m. in. partyzant działających po wojnie na Lubelszczyźnie antykomunistycznych oddziałów Hieronima Dekutowskiego ps. "Zapora" i Zdzisława Brońskiego ps. "Uskok".
Aresztowany w 1947 r. przez UB, został skazany czterokrotnie na karę śmierci, zamienioną na dożywocie. Wyszedł w grudniu 1956 r. Współpracując z płk. Józefem Herzogiem, przyczynił się m.in. w czasach komunistycznych do przywrócenia godnego wyglądu zaniedbanej krypcie Piłsudskiego, pod wawelską Wieżą Srebrnych Dzwonów.
- Nazywali nas "bandytami" zarówno Niemcy w czasie wojny, jak i komuniści po wojnie. To wyróżnienie nie tylko dla mnie lecz wszystkich tych, którzy wówczas walczyli za Ojczyznę, potem zaś starali się wiedze o tym przekazać młodszym pokoleniom. Przekazywanie tej wiedzy jest, póki żyjemy, naszym ostatnim obowiązkiem - powiedział 95. letni kpt. Szuro.
Publiczność zgromadzona w Pałacu Krzysztofory, w trakcie honorowania por. Szaconia i kpt. Szuro skandowała "Cześć i chwała bohaterom!".
Do tej pory nagrodą "Świadek Historii" zostali uhonorowani: Stanisław Handzlik, Małgorzata Janiec, Tadeusz Kowalczyk (Kielce), ks. kard. Franciszek A. Macharski, Stanisław Malara, Zbigniew Paliwoda, Paweł Perchel (Kielce), Adam Roliński, Władysław Skalski, Andrzej Szkaradek, mjr Jerzy Wesołowski oraz Kazimierz Cholewa, Józef Jarno, Andrzej Jankowski (Kielce), Anna Łakomiec (Kielce), ks. Władysław Palmowski, Bogusław Sonik, a pośmiertnie Pelagia Potocka i Zofia Dubjelova.