Historyczny pociąg specjalny z okazji Święta Niepodległości wyjechał na trasę Chabówka-Nowy Sącz-Chabówka.
Lokomotywę parową typu OKz32-2 z 1934 roku oraz skład historycznych wagonów z lat 1920-1935 różnego typu można było spotkać 11 listopada na czynnej, ale rzadko eksploatowanej trasie kolejowej Chabówka-Nowy Sącz-Chabówka.
Skład retro wyruszył punktualnie o godz. 6 rano z Chabówki, aby kilkanaście minut po godz. 10 dotrzeć na dworzec kolejowy w Nowym Sączu. Najtrudniejszy odcinek dla parowozu to spory podjazd do Kasiny Wielkiej. Ostatecznie jednak udało się go pokonać.
W Nowym Sączu pociąg zapełnił się pasażerami i skład wyruszył w drogę powrotną. Na pokładzie było ponad 200 osób, w tym członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej. Podczas jednego z postojów członkowie stowarzyszenia zaprezentowali rekonstrukcję historyczną - pojmanie wrogiego żołnierza przez legionistów Józefa Piłsudskiego. Przeszli także z prelekcją historyczną po wagonach. Rzecz jasna, nie zabrakło w czasie podróży poczęstunku, tym razem była to pyszna grochówka.
- Bardzo się cieszę, że takie przejazdy są organizowane. Wracam dzisiaj do czasów mojej młodości, kiedy z Rabki do Nowego Sącza jeździłam z internatu liceum pedagogicznego do mamy. Średnio raz w miesiącu pokonywałam właśnie ten odcinek. Jestem bardzo wzruszona, że mogę tak spędzić Święto Niepodległości - mówiła jedna z pasażerek. Miłośników kolei retro nie brakowało także po drodze, o czym niech świadczą tłumy mieszkańców m.in. Limanowej czy Dobrej, którzy witali zabytkowy skład na stacji.
Organizatorem przejazdu było Nowosądeckie Stowarzyszenie Miłośników Kolei w ramach projektu Koleje Galicyjskie. Kolejny przejazd, tym razem z Chabówki do Zakopanego, zaplanowano na 4 grudnia.