W wieku 78 lat 3 zmarł ks. Franciszek Truty. Kapłan pełnił posługę proboszcza w wielu parafiach. Przez ostatnich 10 lat był rezydentem w parafii św. Jadwigi Królowej w Nowym Targu. Pogrzeb odbędzie się 6 października.
- Był gorliwym kapłanem, który swoje powołanie realizował spokojnie, ale zdecydowanie. Rezygnował z wszelkiej własności. Szedł drogą św. Franciszka. Żył bardzo skromnie, nakładał sobie pokuty - wspomina ks. Henryk Paśko, proboszcz parafii św. Jadwigi Królowej w Nowym Targu. - Był bardzo pracowity. Posługiwał w konfesjonale, udzielał również innych sakramentów. Był bardzo lojalny wobec proboszcza - mówi ks. Henryk.
Ks. Franciszek pracował w Pcimiu, Waksmudzie, Szczyrku, Zabierzowie, Wadowicach, Juszczynie. Pochodził z Podhala - miejscowości Trute koło Ludźmierza (parafia Klikuszowa).
Uroczysta Msza św. - importa - odbędzie się 5 października o godz. 16 w kościele św. Jadwigi Królowej w Nowym Targu. Modlitwie będzie przewodniczył bp Jan Szkodoń. Ciało zmarłego kapłana będzie przebywać całą noc w świątyni. Zaś 6 października o godz. 13, także w kościele św. Jadwigi Królowej, zostanie odprawiona Msza św. pożegnalna pod przewodnictwem ks. prał. Stanisława Strojka, dziekana nowotarskiego i proboszcza parafii NSPJ w Nowym Targu. Po tej liturgii trumna z ciałem ks. Franciszka zostanie przewieziona do kościoła św. Marcina w Klikuszowej, gdzie o godz. 15 rozpocznie się Msza św. żałobna pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza. Emerytowany metropolita krakowski znał doskonale ks. Franciszka jeszcze z czasów nowotarskiego Liceum im. Seweryna Goszczyńskiego w Nowym Targu.
Po Mszy św. zmarły kapłan zostanie odprowadzony na miejsce spoczynku na cmentarzu w Klikuszowej. Trumna z ciałem ks. Franciszka zostanie umieszczona w rodzinnym grobowcu.