Nowy numer 21/2024 Archiwum

W WAJ-u jak w raju

Zbudowali ją własnymi rękami. Studenci wykopywali ziemię, dziewczęta wynosiły ją w wiaderkach na zewnątrz, a jezuici drżeli, czy bazylika wytrzyma. Wszystko w tajemnicy, by Urząd ds. Wyznań nie zainteresował się dziwnymi robotami w podziemiach świątyni.

Początki jezuickiego duszpasterstwa studentów sięgają 1951 r. Wtedy wystarczała niewielka salka katechetyczna, ale mijały lata, młodych przybywało. Nie mieścili się w niewielkim pomieszczeniu. Ostatecznie zakonnicy zdecydowali: trzeba zaadaptować dużą piwnicę pod bazyliką i urządzić tam kaplicę. Dawniej w tym miejscu był magazyn nieużywanych przedmiotów. Przechowywano tam stare lichtarze, figury, obrazy, klęczniki, krzesła, paczki z książkami. Było ciasno i mrocznie. – Nie mieliśmy pieniędzy. Własnymi rękami wydobyliśmy i przenieśliśmy ok. 30 wywrotek ziemi – wspomina Marta Gollinger-Tarajko.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy