Statuetkami nagrodzono dwóch profesorów. Tytuły „Wybitnej Osobowości Pracy Organicznej” otrzymali prof. Aleksander Krawczuk, historyk, i ks. prof. Michał Heller, fizyk i kosmolog.
Przyznaje je kapituła powołana przez Towarzystwo im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu. Jego patron, żyjący w latach 1813–1868 wielkopolski historyk literatury i znawca filologii klasycznej, przedsiębiorca, publicysta, wydawca, stawiany jest za wzór człowieka prowadzącego pracę narodową na rozmaitych polach, w trudnych warunkach zaboru pruskiego. Warto dodać, że jego zięciem był wybitny historyk i polityk galicyjski – prof. Michał Bobrzyński z UJ.
– Nagrody „Złotego Hipolita” przyznajemy od 2001 r. za całokształt działalności na niwie kultury, sztuki i duchowości. Ma ona za zadanie m.in. wskazywanie wzorców do naśladowania – powiedział Marian Król, prezes towarzystwa. – Pierwszym laureatem był Małopolanin – Papież Jan Paweł II, kolejnymi były również osoby związane z grodem podwawelskim, choć z niego niepochodzące – prof. Antoni Dziatkowiak, znany chirurg, i prof. Jacek Majchrowski, prawnik, historyk, prezydent Krakowa – dodał.
– Towarzystwo uczy nas na nowo patriotyzmu pozytywistycznego. W Krakowie nie brak zaś ludzi, którzy taką pracę prowadzą – powiedział prezydent Majchrowski. Aleksander Krawczuk, znawca starożytności, nie był zdziwiony wyróżnieniem. – W bieżącym roku skończyłem 90 lat, więc wszelkie laury tego typu mi się należą – mówił pół żartem. – Cieszę się, że dostaję statuetkę kolegi po fachu, bo Hipolit Cegielski był m.in. filologiem klasycznym i napisał niezły podręcznik gramatyki greckiej.
Ks. prof. Michał Heller ceni sobie symboliczne znaczenie tego wyróżnienia. – Dzisiaj potrzebujemy pracy organicznej chyba jeszcze więcej niż kiedyś. Bo praca organiczna jest czymś niezbędnym w budowaniu niepodległości Polski. To nie jest luksus, ale coś, co ożywia i odżywia życie państwa – stwierdził. – Cieszę się, że otrzymuję to wyróżnienie w towarzystwie historyka starożytności. W starożytności bowiem niewielkie grono ludzi postanowiło poznać, jaki jest otaczający ich świat. Tak narodziła się filozofia grecka – dodał.