Choć kalendarzowe lato nie ustąpiło jeszcze miejsca jesieni, to na Podhalu i w Tatrach już sypał śnieg, a temperatura nocą spada poniżej zera.
Pierwszym śniegiem pokryte zostały drzewa w Dolinie Chochołowskiej, w Morskim Oku i innych miejscach na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ratownicy TOPR ostrzegają wszystkich, którzy zamierzają wychodzić w góry, aby byli świadomi tego, że tam panują już zimowe warunki. – W górach nie ma żartu, bez odpowiedniego przygotowania nie wolno wychodzić na szlaki, zwłaszcza te wyżej położone – mówi Andrzej Stanek, ratownik TOPR i jednocześnie przewodnik górski.
Największe zaskoczenie przeżyli turyści, którzy znaleźli się na Kasprowym Wierchu, gdzie nic nie wskazywało na to, że to koniec września. – Jesteśmy cali biali. Wielkie zaskoczenie. Kto by się spodziewał – mówi turyści, fotografując pierwsze oznaki zimy w górach.