Już po raz 10. całe Bronowice obchodziły Święto ulicy Tetmajera. Było radośnie i podniośle. Kto przybył, miał okazję zwiedzić Tetmajerówkę!
Towarzystwo Przyjaciół Bronowic i Rada Dzielnicy VI już po raz X zorganizowały rodzinny festyn pod nazwą "Święto ulicy Tetmajera". Przez całe sobotnie popołudnie i wieczór bawili się tu nie tylko mieszkańcy Małych Bronowic, ale i wielkiego Krakowa, bo też atrakcji nie brakowało. Dzieci z szkoły Podstawowej nr 50 oraz Przedszkola "Gwiazdeczka" mogły się wykazać zarówno na scenie jak i w specjalnie przygotowanym "Dyktandzie Bronowickim". Było malowanie buziaków w fantazyjne wzory, pokazy jogi i egzotyczne tańce.
Nie zabrakło czegoś specjalnie przygotowanego na tę okazję dla podniebienia. Mieszkanki Bronowic serwowały swoje mistrzowskie wypieki, częstowano pysznym smalczykiem i ogórkami. Był też miód z niedalekiej pasieki.
Wydarzeniem święta była możliwość zwiedzenia "Tetmajerówki". Dom będący rodzinnym muzeum Włodzimierza Tetmajera bardzo rzadko otwiera swe podwoje. 22 września można go było oglądać i to w towarzystwie rodziny słynnego młodopolskiego malarza. Goście uczestniczyli w specjalnym konkursie wiedzy o życiu i twórczości Gospodarza z "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. Z nagrodami!
Nie brakło akcentów obywatelskich. Można było podpisać petycję, której celem jest objęcie historycznej części Bronowic ochroną, jako parku kulturowego. Dziś jest ona bowiem gęsto zabudowywana przez deweloperów, co zagraża jej niezwykłemu klimatowi.
Dla tych, którzy nie dotarli na ulicę Tetmajera dobra wiadomość: święto wciąż trwa, a w jego ramach już 30 września, w najbliższą niedzielę, będzie okazja wzięcia udziału w III Korowodzie Bronowickim. Dwa wozy drabiniaste i dwie dorożki wyruszą o 11.00 z parkingu przy ul. Zarzecze. Korowód dotrze na Rynek ok. 12.30, potem Msza Św. w Bazylice Mariackiej, a po niej dalszy ciąg świętowania. Zagra kapela, będą przyśpiewki i poczęstunek dla gości.