Moja choroba zaczęła się rok temu. Bardzo mnie zniszczyła, ale jestem pełen nadziei i wiary, że wyjdę z tego.
To jest teraz moim największym marzeniem i celem mojego życia – pisze walczący z chorobą nowotworową Tadeusz, autor jednego z wielu listów od osób chorych onkologicznie, które 22 września wzruszyły wszystkich zebranych w krakowskim Magistracie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.