Małopolska wysycha. Obniża się gwałtownie poziom wody w rzekach, wysychają potoki i studnie. Niedawno suche krany były w prawie 4 tys. gospodarstw domowych. Wody zabrakło nawet w... Mokrej Wsi.
Wprawdzie część regionu należąca do archidiecezji krakowskiej nie ma się jeszcze najgorzej pod względem zaopatrzenia w wodę (wyjątkiem jest powiat wadowicki, gdzie są suche studnie w ponad 600 gospodarstwach, oraz powiaty suski i nowotarski, gdzie wyschło po kilkadziesiąt studni), to i tutaj susza daje się we znaki w wielu miejscach. Na razie niewielkie są nadzieje na poprawę sytuacji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.