Posłowie Solidarnej Polski przedstawili projekt ustawy, która ma zatrzymać proces prywatyzacyjny Polskich Kolei Linowych.
Projekt trafił już do laski marszałkowskiej. Otrzymali go też szefowie klubów parlamentarnych, wójtowie gmin, na których terenie są PKL, starostowie powiatów nowotarskiego i tatrzańskiego. – Nasz projekt stanowi instrument prawny, który został stworzony po to, aby tej spółki nie prywatyzować – stwierdził poseł Edward Siarka. Dodał, że sprawa prywatyzacji PKL dotyczy nie tylko górali, ale całej Polski. Projekt uchwały zakłada zachowanie przez Skarb Państwa lub państwowe osoby prawne szczególnych uprawnień w Spółce Akcyjnej Polskie Koleje Linowe, której mienie stanowi dobro narodowe mające strategiczne znaczenie dla dorobku kulturowego i technicznego narodu, oraz zmianę niektórych innych ustaw.
Poseł Arkadiusz Mularczyk przypomniał, że sprawą prywatyzacji PKL Solidarna Polska zainteresowała już NIK i prokuraturę. – NIK przekazała nam już informację, że w 2013 roku przeprowadzi w spółce kontrolę, a Prokuratura Generalna nasze zawiadomienie przekazała prokuraturze w Nowym Sączu, ta zaś – prokuraturze w Zakopanem – tłumaczył poseł na konferencji prasowej w Nowym Targu. Dodał, że w tej sytuacji władze PKP i PKL powinny wstrzymać się z prywatyzacją, by nie złamać ewentualnie prawa i nie narazić się na zarzut niegospodarności.
O sprawie prywatyzacji pisaliśmy szczegółowo w wydaniu papierowym GN Kraków. Kupnem PKL zainteresowani są Słowacy.