Tłumy ludzi odwiedzają wystawę makiet kolejowych. W tym roku przekroczyła ona granice Polski.
To już krakowska tradycja. Zawsze pod koniec roku, w hali dawnej zajezdni tramwajowej (obecnie Muzeum Inżynierii Miejskiej), odbywa się coroczna publiczna wystawa makiet modułowych HO (skala 1:87). Organizatorem jest Krakowski Klub Modelarzy Kolejowych.
Wystawa jest dwudniowa. Przez cały weekend gromadzi przy u. Św. Wawrzyńca wielu miłośników modeli, ale także osoby po prostu lubiące podziwiać niezwykłą wyobraźnię i precyzję konstruktorów makiet. Odtwarzają one bowiem nie tylko tory i tabor, ale także stacje, miasta, mosty, tunele, a nawet zwierzęta.
W tym roku nowością było… polsko-czeskie przejście graniczne. Krakowscy modelarze przygotowali je wspólnie z gośćmi. Makieta jest bowiem dziełem „pospolitego ruszenia” modelarzy ze Śląska i Zagłębia oraz czeskich klubów Ostramo i Ostrava-Kunčice.
Specjalne atrakcje czekały na najmłodszych gości. Były to tzw. „torty” czyli najmniejsze z możliwych makiet w skali TT (1:120).