W trakcie trwającego od kilku miesięcy remontu dachu bazyliki Świętej Trójcy, z sygnaturki został zdjęty krzyż oraz znajdująca się pod nim złocona kula. Dziś – po odnowieniu tych elementów – poświęcił je przeor krakowskiego klasztoru o. Paweł Kozacki OP.

– Od nas zależy, czy ci, którzy kiedyś znów otworzą tę kulę, przeczytają jedynie, że żyli tu kiedyś dziwni ludzie, którzy wierzyli w Chrystusa, czy też powiedzą o nas: nasi bracia i siostry w wierze – mówił podczas kazania. Przedstawił również krótko przebieg remontu kościoła w XIX wieku, kiedy zamontowano „kapsułę czasu”. Opisują ją bowiem dokumenty, znalezione we wnętrzu kuli (oprócz nich były tam również stare monety oraz medaliki). Historię tę opiszemy dokładniej w papierowym wydaniu krakowskiego GN.

Poświęceniu towarzyszyła również modlitwa za tych, którzy remontowali kościół ponad sto lat temu: prośbą o ten gest kończył się jeden z odnalezionych listów. Modlono się także za tych, którzy dbają o bazylikę dzisiaj. Przeor zachęcił także dzieci, by po Mszy św. podeszły dokładnie obejrzeć i dotknąć krzyża, kuli oraz tego, co zostanie w niej umieszczone. – Kiedyś będziecie opowiadać o tym swoim wnukom – zapewniał o. Paweł Kozacki OP. Z propozycji bardzo chętnie skorzystały nie tylko dzieci i już po chwili przed stopniami ołtarza utworzył się gęsty tłum.

W najbliższych dniach elementy z sygnaturki zostaną z powrotem zamontowane na dachu. Wśród umieszczonych tam dokumentów znajdzie się m. in. "Gość Niedzielny".

Będzie to numer, którego głównym tematem była ewangelizacja Krakowa „Bliżej, Mocniej, Więcej”.