U bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej stanęła szopka bożonarodzeniowa. Przygotowali ją bracia: Hiacynt Balcerzak i Cherubin Pniewski.
Szopkę budowano przez trzy tygodnie. Jest tradycyjna, bez udziwnień. Nawiązuje do pierwszej w historii szopki, zbudowanej w klasztorze franciszkanów w Greccio we Włoszech w 1223 r. przez św. Franciszka, założyciela zakonu którego gałęzią są franciszkanie - bernardyni.
Umieszczono w niej 120 figur. 30 z nich jest ruchomych. Można zobaczyć Świętą Rodzinę, zakonników bernardyńskich, zwierzęta. Tłem szopki jest ogromne malowidło z panoramą Betlejem.
Szopka kalwaryjska należy do największych i najokazalszych w Polsce. Dawniej była stawiana w kaplicy Niepokalanego Poczęcia NMP, a od 1964 r. w nawie bazyliki przy ołtarzach św. Marii Magdaleny i św. Katarzyny.
Do Pasterki szopka jest zasłonięta, a żłóbek pusty. Figura Dzieciątka Jezus wnoszona jest zawsze procesjonalnie tuż przed Pasterką.