Po Krakowie zaczął jeździć autobus napędzany prądem elektrycznym. Do 13 stycznia będą mogli nim podróżować pasażerowie linii 537, łączącej Dworzec Główny Wschód z Witkowicami.
– Wypożyczyliśmy go od producenta – firmy „Solaris”. Chcemy zobaczyć, jak będzie się sprawował w ruchu miejskim. To pojazd ekologiczny, cichy, nieemitujący spalin, co jest ważne w naszym mieście, gdzie występuje duże zanieczyszczenie środowiska – poinformował Marek Gancarczyk, rzecznik krakowskiego MPK.
Autobus napędzany jest silnikiem o mocy 120 kW. Energia do jego napędzania gromadzona jest w dwóch bateriach elektrycznych ważących w sumie 1400 kg.
– Pojazd może przejechać bez kolejnego ładowania ok. 100 km. Jego maksymalna prędkość wynosi zaś 50 km/h – wyjaśnia M. Gancarczyk. Elektryczny autobus na swojej obecnej trasie będzie jeździł 66 km na jednym ładowaniu. Czas ładowania nie przekroczy 4 godzin. Będzie się ono odbywało w zajezdni, w przerwie między kursami.
Energia z baterii uruchamia nie tylko silnik, lecz także inne systemy autobusu (klimatyzacja, otwieranie drzwi). Elektryczny pojazd może zabrać 53 pasażerów. Dzięki zastosowaniu lżejszych elementów konstrukcyjnych i pozbyciu się zbiorników na paliwo, jest jedynie nieco cięższy od autobusu napędzanego benzyną.
MPK zamierza wykorzystywać na stałe autobusy elektryczne. – Być może ich zakup uda się sfinansować z pieniędzy Unii Europejskiej. Złożyliśmy w Małopolskim Urzędzie Marszałkowskim projekt zakupu 10 autobusów napędzanych prądem – poinformował M. Gancarczyk.