Kulturalna ojcowizna

Dom Ludowy na granicy Polski to najpotężniejsza – obok Kościoła i szkoły – twierdza. Twórzmy ją i ochraniajmy! – pisali górale w apelu do całej społeczności podhalańskiej.

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 02/2013

dodane 10.01.2013 00:00
0

Myśl o potrzebie placówki kulturalnej we wsi i podjęciu budowy Domu Ludowego podsunął mieszańcom Bukowiny nauczyciel i kierownik miejscowej szkoły Franciszek Ćwiżewicz. Rozpoczęto zbierać pieniądze i starania o grunt. Członkowie komitetu budowy DL skierowali odezwę (fragment cytujemy na początku) do mieszkańców Bukowiny i całej społeczności Podhala. W budowę zaangażowali się również członkowie powstałego w 1926 r. Towarzystwa Przyjaciół Bukowiny. W tym samym roku w tej znanej dzisiaj tatrzańskiej miejscowości zaczęło działać nieme kino.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy