Prezydent RP Bronisław Komorowski, odwiedzając Podhale, przyjechał do dwóch miejscowości: Białki Tatrzańskiej i Bukowiny Tatrzańskiej.
Choć to oficjalna wizyta, nie zabrakło w czasie jej trwania niecodziennych wydarzeń. W Białce Tatrzańskiej prezydent jeździł bowiem na nartach wspólnie z innymi wielbicielami białego szaleństwa. Głowie państwa towarzyszył na stoku bezpośrednio jeden narciarz.
Najważniejsze słowa prezydenta wypowiedziane na Podhalu to jego deklaracja wsparcia regionu tatrzańskiego w organizacji – w przyszłości – zimowej olimpiady w Zakopanem. Prezydent stwierdził, że igrzyska powinny być zorganizowane wspólnie ze Słowacją i Czechami. Zadeklarował też rozmowy na ten temat z prezydentami tych krajów.
W oficjalnym spotkaniu w jednym z bukowiańskich hoteli uczestniczyli parlamentarzyści PO z Małopolski, m.in. senator Stanisław Hodorowicz i Jagna Marczułajtis. Na ziemi podhalańskiej prezydenta witał Andrzej Gąsienica Makowski, starosta tatrzański. Bronisław Komorowski otrzymał od górali cuchę, element stroju regionalnego.
Prezydent skorzystał z wyciągu narciarskiego w Białce Tatrzańskiej. Gratulował przedsiębiorcom bardzo dobrych warunków utrzymania wyciągu i całej infrastruktury. – Tutaj, w Białce Tatrzańskiej, jeździ się w poczuciu daleko idącego komfortu. Bo i piękne widoki, i piękne trasy, i wspaniała infrastruktura. Prócz tego można się tu wyleczyć ze wszystkich polskich kompleksów, bo jest to koronny dowód, że potrafimy, jeżeli się nie kłócimy, wiele dobrych rzeczy zrobić – powiedział prezydent Bronisław Komorowski.