W kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Chełmku, tuż po wieczornej Mszy św., zgasły światła...
W półmroku na sklepieniu pojawiły się kolorowe światełka. Szopkę, która wygrała „Gościowy” konkurs, oświetliła niebieska poświata. Odezwały się dzwoneczki, a chwilę potem liryczny dwugłos.
Zabrzmiały kolędy znane wszystkim, jak również nieznane nikomu pieśni. Takie, jak np. „Aniołowie biali”. Robert Budzyń nie tylko ją zaśpiewał, ale także skomponował przejmującą muzykę do słów Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Były ekspresyjnie zagrane góralskie pastorałki i wzruszająca „Kolęda dla nieobecnych” Zbigniewa Preisnera.
Był także nastrój, trochę bajkowy, trochę tajemniczy, tworzony przez grę świateł i dźwięk fortepianu, za klawiaturą którego zasiadł Robert Budzyń. Amatorom muzyki sakralnej ten muzyk jest znany przede wszystkim z własnych utworów komponowanych do słów Karola Wojtyły. Z kolei Łukasz Latko zszedł przed szopkę prosto z kościelnego chóru, gdzie – jak powiedział – służy parafianom pracując jako organista.
Artyści zaprosili też parafian na kolejny występ, choć – oczywiście – w innym repertuarze. Zwiastun tego innego repertuaru, czyli pieśni „Torna a Surriento” oraz „O, sole mio” zabrzmiał pod koniec koncertu.