Czego nie wie „Newsweek”?

Tezy artykułu „Tajemnice domu Ojca Świętego”, który 4 lutego ukazał się w tygodniku "Newsweek Polska" są jasne: były dyrektor muzeum jest przestępcą, a samej instytucji przyglądają się Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz prokuratura. Jak się okazuje, CBA otrzymało prywatne zawiadomienie dotyczące Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II, jednak uznało, że nie dotyczy ono korupcji i przekazało sprawę prokuraturze. Ta z kolei prowadzi dopiero czynności sprawdzające i nie podjęła jeszcze decyzji o dalszych krokach.

Mimo to były dyrektor muzeum – ks. Paweł Danek – występuje w tekście jako ks. Paweł D., a tuż obok tytułu znalazło się jego zdjęcie z czarnym paskiem na oczach. Jednoznacznie wskazuje to, że toczy się wobec niego postępowanie karne. Nie tylko nie jest to prawda, ale nawet nikt z tygodnika Tomasza Lisa nie dzwonił do prokuratury w Wadowicach, by sprawdzić fakty.

Ks. Paweł Danek, który dyrektorem Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II był do października zeszłego roku, zapowiada, że będzie żądał sprostowania nieprawdziwych informacji. Wyjaśnia też kolejne akapity tekstu z „Newsweeka”. Zapewnia, że opisane tam „dziwne” przetargi za każdym razem odbywały się zgodnie z obowiązującymi przepisami, a przepływy finansowe między Wydawnictwem „Anima Media”, Biurem Podróży „Avertour” a muzeum dotyczyły wyłącznie faktur i zawsze były zgodne z prawem i interesem muzeum.

Trudno się dziwić mijaniu się z faktami w tekście, skoro sam autor tak charakteryzuje swojego głównego informatora Piotra Waszka w jednym z ostatnich akapitów artykułu: „Być może odgrywa się za to, że muzeum nie kupiło od niego płyt z filmami o papieżu? Albo, że szef »Awertouru« wyrzucił go z firmy? Bóg raczy wiedzieć”.

  Muzeum czeka jeszcze na instalację ekspozycji oraz multimediów Miłosz Kluba/GN Obecna dyrekcja Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II nie komentuje tekstu „Newsweeka” i podkreśla, że teraz najważniejszym zadaniem jest doprowadzenie do otwarcia muzeum w 2013 roku. Zakończyły się już niemal wszystkie prace budowlane w kamienicy, w której mieści się dawne mieszkanie Wojtyłów. Nowa, multimedialna ekspozycja obejmie bowiem cały budynek – w sumie na czterech poziomach będzie to ponad 1000 mkw. – Zagospodarowana zostanie przestrzeń od piwnic aż po poddasze – mówi Michał Jakubczyk, wicedyrektor muzeum. Nie zdradza dokładnej daty zakończenia remontu, ale zapowiada, że jego otwarcie będzie dużym wydarzeniem kulturalnym.

O tym, jakie jeszcze nieprawdziwe i niesprawdzone informacje  znalazły się w tekście „Newsweeka”, a także jak zareagowała na niego wadowicka lewica, obszernie piszemy w najbliższym numerze krakowskiego wydania „Gościa Niedzielnego”.