– Zbierajcie plastikowe zakrętki. Każda ma znaczenie! – zachęca Justyna Misiak, przedstawicielka Katolickiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych i Ich Przyjaciół KLIKA.
Sok, mleko, pasta do zębów – zakrętki są stale obecne w codziennym życiu. Wydawać by się mogło, że nie mają żadnego znaczenia. A jednak kilogram oddanych do skupu to jedna złotówka. Uzyskane w ten sposób pieniądze zostaną przekazane Katolickiemu Stowarzyszeniu Osób Niepełnosprawnych i Ich Przyjaciół KLIKA.
– W tym roku chcemy kupić wózek dla Andrzeja Duki, młodego chłopaka pochodzącego z Ukrainy. To dla niego ogromna szansa – podkreśla Justyna, która aktywnie działa w KLICE od 8 lat. Andrzej korzysta z wózka, który jest za mały i nie wpływa korzystnie na stan jego zdrowia. Zakrętki są w tej chwili jedynym sposobem na zdobycie dla niego nowego sprzętu.
Zakrętki można zbierać wszędzie – w domu, szkole, pracy, akademiku. Wystarczy przynieść je do "Beczki" lub na furtę klasztoru dominikanów (ul. Stolarska 12).
„Ojcze Macieju, zakrętka!” – przypominają swojemu duszpasterzowi studenci z "Beczki" w filmiku promującym akcję. Pamiętajmy, nawet niewielka ich liczba zbliża do celu.