Wczoraj świętowali 739. rocznicę narodzin dla nieba św. Tomasza z Akwinu. O 17.00 uczcili ją wyjątkowo uroczystą Eucharystią oraz specjalnym wykładem „Arystoteles na ambonie? Św. Tomasz – kaznodzieja”.
Było to także patronalne święto dominikańskiego Kolegium Filozoficzno-Teologicznego. Dlatego Mszy Św. przewodniczył prowincjał o. Krzysztof Popławski. Wśród gości był także rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, ks. dr hab. Władysław Zuziak.
– Niech te uroczystości będą okazją do wdzięczności ojcom dominikanom za ich posługę słowem z ambony i z konfesjonału, że „nie są jak psy, które nie potrafią szczekać’. A także za to, że pielęgnują charyzmat św. Tomasza, „między uczonymi najświętszego i między świętymi największego uczonego” – mówił w homilii ks. dr hab. Wojciech Zyzak.
Odwołał się także do Roku Wiary i słów emerytowanego papieża Benedykta XVI. Przypomniał on kiedyś obraz św. Tomasza klęczącego przed krucyfiksem i pytającego o poprawność tego, co wykłada o Objawieniu. Ks. Zyzak mówił także o spojrzeniu na wiarę jako przekonanie, że Bóg istnieje, wierzeniu Bogu i słuchaniu Go oraz o zawierzeniu mu.
Naukowcom przypomniał, że wiara rodzi się nie z czytania książek, ale ze słuchania. Dlatego na uniwersytecie, gdzie pracował św. Tomasz, były nie tylko wykłady i dyskusje, ale również kazania. Ojciec dr Paweł Krupa, dominikanin, mówił o nich podczas wykładu „Arystoteles na ambonie? Św. Tomasz – kaznodzieja”.
Okazuje się, że zachowały się kazania wygłaszane przez św. Tomasza i notowane przez jego studentów. W 15 miejscach Akwinata odwołuje się do treści filozoficznych dzieł Arystotelesa, aby lepiej wyjaśnić treści Pisma Świętego. Arystoteles jest więc dla Tomasza „bratem w poszukiwaniu prawdy”.
O. dr Krupa zakończył wykład, opisując św. Tomasza jako wielkiego filozofa, teologa, autorytet doktrynalny oraz, co niesłusznie zapomniane, wielkiego kaznodzieję.