Antoni Chylaszek przed niemal półwieczem dokumentował życie Bobrka i okolicznych wsi. Zdjęcia przedstawiające kard. Karola Wojtyłę udało się wywołać dopiero niedawno.
Wnuk fotografa Jan Lorek zbiera opowieści tych, którzy znali jego dziadka i którym Antoni Chylaszek robił zdjęcia podczas różnych uroczystości. Ze wspomnień wyłania się obraz człowieka obdarzonego naturalnym talentem do fotografii i niebywałym poczuciem humoru. – Był samoukiem, fotografował wszystko. Najbardziej interesowały go wydarzenia z życia wsi. Dokumentował m.in. powódź z przełomu lat 50. i 60. ub. wieku czy „zimę stulecia” – opowiada J. Lorek. – Spotkałem się z opinią, że dziadek robił zdjęcia tylko na Komuniach, ślubach i pogrzebach, a szkoda, że nie fotografował okolicy. On to robił, tylko mało kto o tym wie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.