Świętu Wojsk Specjalnych w Krakowie towarzyszyły pokazy taktyki i sprzętu takich formacji, jak Grom czy Formoza. Był to pierwszy taki pokaz w Polsce.
Oficjalne uroczystości poprzedził apel z okazji Święta Wojsk Specjalnych, który odbył się na Placu Wielkiej Armii Napoleona. Ok. godz. 13 nad Wawelem pojawiły się wojskowe samoloty - uczestnicy pokazu mogli nad swoimi głowami podziwiać m.in. Herculesy i Casy, czyli podstawowe środki transportu powietrznego polskiej armii.
Następnie zaprezentowane zostały m.in. desant z powietrza z wykorzystaniem spadochronów, przejęcie statku, w którym jednocześnie brały udział łodzie oraz śmigłowiec, zajęcie budynków przez komandosów oraz neutralizację ładunku pirotechnicznego.
Równolegle do pokazu, w rejonie wzgórza wawelskiego prezentowany był sprzęt wykorzystywany przez komandosów oraz jednostki specjalne takie jak Grom, Agat, Nil czy Formoza. Można tam było zobaczyć m.in. granatniki, broń strzelecką, pojazdy specjalne czy środki pływające.
Krakowski pokaz był pierwszym takim wydarzeniem w Polsce. Organizatorzy zapowiedzieli już kolejną prezentację - za rok.