22 czerwca parafia pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Mistrzejowicach świętowała 30. rocznicę konsekracji kościoła.
– Kamieniem węgielnym tego domu, waszego kościoła, jest Jezus Chrystus. To on gromadził tych, którzy przed laty z różnych powodów przywędrowali do Nowej Huty, by ciężką pracą budować tu swoje życie i wkrótce podjęli również trud budowy kościoła. Bramy piekielne nie chciały się na to zgodzić – mówił podczas uroczystej Mszy św. ks. prałat Edward Staniek, prof. UPJPII, przypominając, że historia parafii rozpoczęła się od „Zielonej budki” – altanki, która stanęła pod lasem, tuż obok pól uprawnych przylegających do powstającego osiedla, i która z czasem stała się kapliczką.
– To w niej katechizację mieszkańców os. Tysiąclecia rozpoczął ks. Józef Kurzeja, pierwszy proboszcz parafii. Do „Zielonej budki” przychodzili oni z sercem pełnym wiary. Przychodzili, bo tam czekała na nich z miłością Matka Boża i czekał Chrystus, by w sakramencie pokuty jednać ich z Ojcem. Pamiętam ten czas, bo i ja w „Zielonej budce” spowiadałem – wspominał ks. Staniek, dodając, że ta wielka wiara mieszkańców Nowej Huty zamieniła się w wielką troskę o kościół, a kulminacyjnym momentem wielu starań o to, by powstał, była konsekracja świątyni.
W uroczystości uczestniczyło 200 tys. osób, a konsekracji dokonał – podczas drugiej pielgrzymki do Polski – Jan Paweł II, który od samego początku bardzo wspierał ks. Kurzeję w jego działaniach: w katechizacji prowadzonej w „Zielonej budce”, która była solą w oku szefa bram piekielnych i która dla ks. Józefa była ubóstwem dzielonym z Jezusem, błogosławił budowie kościoła i dodawał otuchy, gdy mistrzejowicki proboszcz był przesłuchiwany przez ówczesne władze i ciężko chorował.
– Ks. Kurzeja budował na skale, którą jest Chrystus, dlatego bramy piekielne tego dzieła nigdy nie przemogą. Wymierzały jednak ciężkie uderzenia w ks. Józefa, który zmarł bardzo młodo, mając zaledwie 39 lat. Jego następcą został wtedy ks. prałat Mikołaj Kuczkowski. Bramy piekielne uderzyły też w patrona tej parafii, św. Maksymiliana Marię Kolbego, jednak on niezłomnie stał przy Jezusie i oddał życie za swojego bliźniego – mówił ks. Staniek.
22 czerwca swoje święto – 900. rocznicę powołania – obchodził Zakon Kawalerów Maltańskich, który od wielu lat jest bardzo mocno związany z mistrzejowicką parafią. Kapelanem magistralnym Delegatury Małopolskiej Związku Kawalerów Maltańskich od 1999 r. jest ks. prałat Józef Łuszczek – od 30 grudnia 1988 r. do 30 czerwca 2013 r. proboszcz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Mistrzejowicach. Za posługę kapelana został w tym roku uhonorowany przez Zakon najwyższym odznaczeniem – Wielkim Krzyżem „Pro Piis Meritis”.
Uroczystości związane z rocznicą konsekracji i jubileuszem Zakonu Kawalerów Maltańskich zakończył koncert, przygotowany w oparciu o "Tryptyk Rzymski" Jana Pawła II. Poprowadziła go Lidia Jazgar.
Więcej o mistrzejowickiej parafii, która jest największą spośród wszystkich w archidiecezji krakowskiej, pisaliśmy w tegorocznym 17. numerze krakowskiego "Gościa" i napiszemy w numerze 26 (z datą na 30 czerwca).