Tylko trzy miesiące zajęło góralom z Odrowąża Podhalańskiego odbudowanie kapliczki na szlaku papieskim na Żeleźnicy, gdzie często bywał Karol Wojtyła jako kapłan, a potem biskup i kardynał.
Mottem spotkania na Żeleźnicy były słowa Jana Pawła II: „Pilnujcie mi tych szlaków”. Mieszkańcy Odrowąża Podhalańskiego z tego zadania wywiązują się znakomicie. To dzięki ich staraniom oraz wpłatom sponsorów (najwięcej przekazał Bank Spółdzielczy w Czarnym Dunajcu – 1500 zł), została poświęcona i odnowiona kapliczka na Szlaku Papieskim.
– Jestem pewny, że wszyscy, którzy uczestniczyli w tym dziele, czuli pomoc bł. Jana Pawła II – mówi sołtys wsi Józef Bobek, inicjator przedsięwzięcia. – Mieliśmy tu straszne warunki. W trzy miesiące, dzięki ludziom dobrego serca, udało się wszystko zmienić. Niektórzy nawet zrezygnowali z zapłaty za swoją pracę – podkreśla.
Pierwszą Mszę św. w odnowionej kapliczce sprawowało wielu duchownych. Za swój jubileusz 50-lecia kapłaństwa dziękował krajan ks. Jan Bielański. Wszystkim za obecność podziękował też ks. proboszcz Jan Luberda. Przyjechał także ksiądz proboszcz z pobliskiego Podszkla. O oprawę liturgii zadbała Kapela Bobaków z przyjaciółmi. W pobliskie lasy roznosił się też piękny głos miejscowych gaździn.
Na Żeleźnicę przybyły też delegacje z pocztami sztandarowymi, poseł Edward Siarka oraz przedstawiciele władz gminnych. Wśród gości była także Anna Lenart, poetka, której wiersz umieszczono na tablicy przy krzyżu stojącym obok kaplicy. Spotkanie zakończyło się poczęstunkiem turystycznym, w którego przygotowanie zaangażował się m.in. miejscowy oddział Związku Podhalan.