Rozrywkowy Lutosławski

Krakowianie będą mieli okazję poznać mało znane oblicze znanego kompozytora.

W czerwcu nakładem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego ukazały się „Piosenki taneczne” Witolda Lutosławskiego, które napisał pod pseudonimem Derwid. 30 sierpnia będzie okazja do posłuchania ich w wykonaniu Marty Saciuk i Przemysława Brannego, z akompaniamentem fortepianowym Konrada Mastyły.

Koncert „Miłość i Świat. Rozrywkowe oblicze Witolda Lutosławskiego” rozpocznie się o godz. 18 w Dworku Białoprądnickim w Krakowie (ul. Papiernicza 2). Wstęp wolny. W programie znajdą się następujące utwory: „Plamy na słońcu”, „Na co czekasz”, „I cóż to teraz będzie”, „Z lat dziecinnych”, „Miłość i świat”, „Nie oczekuję dziś nikogo”, „Serce na wietrze”, „Filipince nudno”, „Tylko to słowo”, „Warszawski dorożkarz”, „Cyrk jedzie”, „Zielony berecik”, „Milczące serce”, „Szczęśliwy traf”.
– Koncert stanowi świetną okazję do zapoznania się ze znakomitymi utworami rozrywkowymi Witolda Lutosławskiego, a które w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia  wykonywały gwiazdy estrady takie, jak: Violetta Villas, Rena Rolska, Ludmiła Jakubczak, Mieczysław Fogg czy Kalina Jędrusik. Utwory te to przeważnie foxtroty, tanga, slowfoksy i walczyki, napisane do wierszy autorstwa Jerzego Millera, Tadeusza Urgacza, Artura Międzyrzeckiego i innych poetów – poinformowała Paulina Kabalak z PWM.

Przez wiele lat prawie nikt nie kojarzył nazwiska Lutosławskiego z lekką muzyką. On sam nie pozwalał zresztą na ujawnianie swojego nazwiska jako kompozytora piosenek estradowych. – Znano Lutosławskiego jako twórcę „Piosenek dziecięcych” do słów Juliana Tuwima. Były to jednak utwory należące bezsprzecznie do muzyki poważnej, mające awangardowy charakter. Śpiewała je m.in. znana polska śpiewaczka Halina Mickiewiczówna. Swoich utworów estradowych nie musiał się jednak wstydzić. Były napisane bardzo zgrabnie, z dobrą znajomością warsztatu kompozytorskiego – powiedział Jacek Chodorowski, znany krakowski publicysta muzyczny.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..