Dobrze się bawili uczestnicy jubileuszowego festynu na krakowskim Kurdwanowie.
Czekało na nich wiele atrakcji. – Nasz festyn „Jesień Kurdwanów” zorganizowaliśmy już po raz 20. – powiedział Stanisław Sierant, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Kurdwanów Nowy”, która zorganizowała imprezę. – Wśród krakowskich spółdzielni mieszkaniowych jesteśmy jedną z nielicznych już, które wciąż pamiętają o ułatwianiu swoim członkom obcowania z kulturą i sportem. Mamy nadal dom kultury, bibliotekę, udostępniamy nasze pomieszczenia na realizację dobrych przedsięwzięć.
Festyn był dwudniowy. W sobotę 31 sierpnia na terenie szkolnych obiektów sportowych przy ul. Bujaka 15 zgromadzili się przede wszystkim miłośnicy sportu i zwierząt. – Odbywały się mecze piłkarskie. Dochód z jednego z nich został przeznaczony na cele dobroczynne. Można było również wziąć udział w 10. edycji wystawy i konkursu psów „4 łapy”, prowadzonych przez Magdę Hejdę z Telewizji Kraków, oraz przyjąć na stałe pod swój dach starszego psa z azylu w ramach akcji „Adoptuj weterana” – poinformował Piotr Wasilewski z agencji public relations zajmującej się od wielu lat medialnym nagłośnieniem festynu „Jesień Kurdwanów”.
W niedzielę 1 września od rana do późnego wieczora w 5-hektarowym parku należącym do SM „Kurdwanów Nowy” odbywała się druga, głównie artystyczna i zabawowa część festynu. Do wczesnego popołudnia w dobrej zabawie przeszkadzał nieco deszcz. Potem jednak, gdy zaczęły maszerować mażoretki, zagrała Orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej z Kleczy, a na scenie pojawiła się prowadząca imprezę znana krakowska aktorka i pieśniarka Małgorzata Krzysica, wszytko potoczyło się już bez przeszkód. Biegali uczestnicy minimaratonu, rozstrzygnięto konkurs rysunkowy „Kredą na asfalcie”, zainaugurowano akcję „Proszę, dziękuję, przepraszam”, mającą na celu propagowanie dobrych manier wśród młodzieży, a pokaz gimnastyki artystycznej dali członkowie Klubu Gimnastycznego „Olimpia”.
Dużym powodzenie cieszyły się występy artystyczne. Dla każdego było coś miłego. Małgorzata Krzysica wystąpiła z recitalem pieśni z repertuaru Anny German. – Pani Małgosia jest urodzoną artystką estradową. Uwielbiam jej słuchać. Utwory Anny German śpiewała zaś o wiele lepiej niż Joanna Moro, odtwarzająca główną rolę w serialu o sławnej pieśniarce – entuzjazmowała się 16-letnia Marysia Marek. Swoich fanów miała także Ala Boncol występująca z zespołem Koalicja. Wieczorem zaś wielu uczestników otworzyło usta ze zdumienia, gdy usłyszeli dynamiczne pieśni bałkańskie w wykonaniu Zespołu Pieśni Słowiańskiej „Prasłowianki”. – Mamo, mamo! To pani Ela z naszego bloku śpiewa – mówił gorączkowo mały chłopczyk, wskazując na śpiewającą altem brunetkę.
– Zespół „Prasłowianki” tworzą byli członkowie działającego przy Uniwersytecie Jagiellońskim Zespołu Pieśni i Tańca „Słowianki”. Dają wiele koncertów, nagrali także płytę. Na naszym osiedlu mieszka dwoje członków „Prasłowianek” – Zdzisław Adamkiewicz, wykładowca Akademii Muzycznej i Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, oraz Elżbieta Bratuszewska, wykładająca matematykę na AGH. Dlatego i nam udało się ściągnąć ten zespół na nasz jubileuszowy festyn – powiedział S. Sierant.
Przez kilka godzin w parku można było honorowo oddać krew. – To inicjatywa Hutniczego Klubu HDK, kierowanego przez wiele lat przez nieodżałowanego Kazimierza Nowaka, który zmarł w ub. roku. Za każdym razem udało się zebrać ponad 20 litrów krwi. Mam nadzieje, że i tym razem będzie podobnie – powiedział S. Sierant.