Ani duże, ani nowe
Opóźnienia budowlane, niedotrzymywanie terminów i ponowne przetargi stały się już naszą narodową tradycją. I nie dotyczą one tylko autostrad.
Paderevianum II, nowoczesny budynek Wydziału Filologicznego, miał być gotowy w grudniu br. Gdy podpisywano pierwszą umowę na jego projekt i wykonanie, ówczesny rektor UJ prof. Karol Musioł deklarował, że już w roku akademickim 2013/2014 budynek będzie służył studentom.
Tak się jednak nie stanie. Pierwsze konsorcjum budujące „nowe Paderevianum” nie dotrzymywało terminów, utraciło płynność finansową, a potem zwlekało z opuszczeniem budowy. W końcu umowa została rozwiązana, przygotowano dokumenty i ogłoszono nowy przetarg. Prace ponownie ruszyły po ponadpółrocznej przerwie. Jeśli teraz wszystko pójdzie zgodnie z planem, budynek będzie gotowy w lutym 2015 roku.
Tymczasem sprawa wygląda tak. Na styku ul. Krupniczej z al. Mickiewicza stoją dwa budynki, przez studentów nazywane małym i dużym „Pade”. Gdy rozpoczęła się budowa nowego gmachu, zawieszono zajęcia w większym, mającym 10 pięter Collegium Paderevianum. Miało to swoje uzasadnienie – budynek jest stary i w fatalnym stanie.
Ostatecznie konieczność przeniesienia zajęć i upchnięcia gdzieś studentów (a Wydział Filologiczny ma ich w sumie ok. 4 tysięcy) można przecież przeboleć, patrząc, jak rośnie nowa siedziba.
Mijały miesiące, a studenci okrążający w drodze do „małego Pade” plac budowy (który zastąpił trawnik, na którym przedtem odpoczywali między zajęciami) widzieli tylko ogrodzone wykopy i sterty ziemi. Koniec końców po przerwie okazało się, że na budynek, który miał być gotowy za 3 miesiące, trzeba będzie czekać jeszcze ponad rok. Zapewne jeszcze później zostanie przebudowane, wyremontowane i przywrócone do użytku „duże” Paderevianum.
W tym kontekście ironicznie brzmią słowa prof. Musioła, który po podpisaniu umowy na projekt i budowę Paderevianum II 18 maja 2011 r. mówił, że centrum nauki języków obcych w Krakowie „już istnieje, ale w podłych warunkach”. – Chcemy, żeby warunki nauki na Wydziale Filologicznym były godne Uniwersytetu Jagiellońskiego i talentów naszych studentów – podkreślał ówczesny rektor.
Polecamy również tekst "Paderevianum II w 2015 roku".
