Ponadczasowe wyznania miłości św. Teresy od Dzieciątka Jezus do samego Boga w kościele św. Marka wyśpiewał zespół "Arete".
Św. Teresa zawsze marzyła tylko o jednym – by mogła czytać w Biblii myśli Chrystusa i na nich opierać swoje życie. Pismo św. było dla niej bardzo ważne – na sercu nosiła więc małą książeczkę z Ewangelią. Zmarła w 1897 r., o godz. 19.20, a jej ostatnie słowa: „Mój Boże, kocham Cię” streszczają cały duchowy testament.
Klucz do swojego powołania odnalazła bowiem w Miłości. Tej pisanej przez wielkie „M”. Miłość była dla niej wszystkim i wszystkim był dla niej Chrystus, w którego pięknie, jak wyznała, była zakochana. Bardzo kochała także Kościół, a drogą do doskonałości było dla tej karmelitanki bosej spełnianie woli Boga i stawanie się tym, kim On chce, by była.
O „Miłości, najdoskonalszej drodze do Boga” i Miłosierdzia Pana zaśpiewał więc zespół „Arete” z Poznania, który zauroczył słuchaczy zgromadzonych w przytulnych wnętrzach kościoła św. Marka. Zgłębiając nauczanie św. Teresy artyści zastanawiali się też, jak udowodnić miłość człowieka do Stwórcy. Karmelitanka odpowiedź ma tylko jedną: warto skorzystać z rzeczy najmniejszych, nawet z cierpienia. - Właśnie tak będę rzucać kwiaty przed Twój tron – subtelny wokal Katarzyny Kasprzak znakomicie oddawał ponadczasowość myśli św. Teresy, która zawierzyła Jezusowi bezgranicznie, jak dziecko.
Artyści językiem poezji i delikatnych dźwięków muzyki (fletu, skrzypiec, gitary i klawiszy) przypomnieli też największe prawdy naszej wiary. Zaśpiewali o tym, że miłość nie polega na uczuciach, ale na czynach; że śmierć nie jest umieraniem, lecz wejściem w nowe życie; że gdyby wszystkie kwiaty w ogrodzie dusz Chrystusa chciały być różami, nie byłoby ukwieconych łąk oraz o tym, że Bóg nie powołuje tych, którzy są tego godni, ale tych, których sam chce powołać.
Po koncercie kościół św. Marka na pięć minut wypełniła cisza. W ciszy będziemy się także modlić w każdy wtorek, od 8 października zaczynając, o godz. 19.30. Najpierw będzie zgłębianie słów świętej Teresy, doktora Kościoła, a potem przyjdzie czas na osobiste spotkanie z Bogiem.
***
Zespół „Arete” pochodzi z Poznania, a założył go Jerzy Struk. Współtworzą go także Katarzyna Kasprzak (wokal), Maria Markowska-Bogawska i Agnieszka Majewska (skrzypce), Romuald Andrzejewski (pianista, aranżer, kompozytor) i Przemysław Hałuszczak (wirtuoz gitary).
Oprócz koncertu w kościele św. Marka zespół wystąpił także (dzień wcześniej) w PSALM-ie – Podziemnym Salonie Artystyczno-Literacko-Muzycznym, który od blisko dwóch lat działa przy parafii Matki Bożej Różańcowej w Krakowie-Piaskach Nowych. „Arete”, który w PSALM-ie pojawił się już po raz drugi (po raz pierwszy gościł w nim równo rok temu), był 25. gościem spotkań z kulturą i sztuką.