Mieszkańcy "papieskiego miasta" w niedzielę zdecydują o przyszłości lokalnej władzy.
Referendum w sprawie odwołania wadowickiej Rady Miasta oraz urzędującej nieprzerwanie od 1994 roku burmistrz Wadowic Ewy Filipiak odbędzie się 27 października.
Do referendum doprowadziła "Inicjatywa Wolne Wadowice", której przedstawiciele na początku września zebrali w tej sprawie prawie 4000 podpisów.
Mieszkańcy będą oddawać swoje głosy w 26 okręgach wyborczych, a głosowanie potrwa od godz. 7 do 21. Wyniki powinny być znane już chwilę po północy.
By referendum było ważne, musi wziąć w nim udział trzy piąte wyborców, którzy głosowali podczas wyborów 21 listopada 2011 roku, czyli niewiele ponad 8 tys. osób (miasto liczy ok. 20 tys. mieszkańców). Każdy głosujący otrzyma dwie karty - mniejsza będzie dotyczyła odwołania burmistrza, większa - rady miejskiej.
Podobna próba odwołania władz Wadowic miała już miejsce w 2001 roku. Wtedy referendum okazało się nieważne z powodu zbyt małej frekwencji.