W wigilię uroczystości Wszystkich Świętych w krakowskim Zespole Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 4 w odbył się czwarty już korowód świętych.
Wzięli w nim udział uczniowie ZSOI – od najmłodszych do najstarszych – którzy nie tylko przebrali się za wybranego świętego (najczęściej za swojego patrona z chrztu świętego), ale także opowiedzieli swoim kolegom, czym ta postać zapracowała sobie na świętość. Jak się okazało, większość z prezentowanych osób na niebo zasłużyła zwykłymi tak naprawdę (choć niezwykłymi, jak na czasy, w którym przyszło im żyć) czynami: byciem dobrym jak chleb (jak św. brat Albert Chmielowski), przybliżaniem ludzi do Boga poprzez sprawowanie sakramentów (św. Szymon z Lipnicy), fundowaniem kościołów i szpitali (np. św. Królowa Jadwiga) i dawaniem świadectwa wierności Bożym przykazaniom oraz zaufaniem Bożej woli (Matka Boża, św. s. Faustyna, bł. Jan Paweł II, św. Rita, św. Małgorzata i wielu, wielu innych).
– Mamy wrażenie, że w szkolnej pracy wychowawczej coraz mniej wykorzystywane są chrześcijańskie tradycje, natomiast coraz modniejsze stają się te, które nie są ani polskie, ani chrześcijańskie – mówią zgodnie pomysłodawczynie korowodu – polonistka Katarzyna Niedziewicz-Sarba i katechetka Wioletta Oświecińska-Szwej.
Jednym z takich obcych (i, niestety, szkodliwych wychowawczo) zwyczajów są halloweenowe zabawy, które kojarzą się z dynią i – poza przebieraniem się za potwory, diabły i czarownice – nie niosą za sobą żadnego głębszego przesłania. Zamiast tego dwie krakowskie nauczycielki proponują swoim uczniom włączenie się do korowodu świętych. W poprzednich latach chodził on od klasy do klasy, podczas lekcji. W tym roku impreza została zorganizowana z większym rozmachem – w szkolnej auli, a zainteresowanie nią uczniów przerosło najśmielsze oczekiwania nauczycieli i dyrekcji szkoły.
– Jak nauczał bł. Jan Paweł II, święci są światłem świata. Oni chronią nas przed miernością i świadectwem swojego życia wiernego Bogu wskazują nam prawdziwe wartości. I, co ważne, większość z tych wartości jest zapisana w statucie naszej szkoły. Dlatego one są także dla nas – przekonuje K. Niedziewicz-Sarba. – Te wartości nie muszą kojarzyć się z niedostępną aureolą nad głową, ale powinny być realizowane każdego dnia poprzez bycie dobrym dzieckiem, uczniem, pilną naukę, wzorowe zachowanie, słuchanie rodziców i nauczycieli, przestrzeganie Dekalogu. Wszyscy możemy być uśmiechniętymi świętymi – wtóruje jej W. Oświecińska-Szwej i podkreśla, że w uroczystość Wszystkich Świętych wspominamy przecież nie dynie, ale konkretnych ludzi, którzy kiedyś żyli wśród nas, a teraz orędują za nami w niebie.
Korowód świętych zapoczątkowany w Krakowie w Zespole Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 4 przy ul. Żabiej ma szanse wypłynąć na szersze wody. Szkoła postanowiła bowiem zorganizować konkurs fotograficzno-literacki, w którym udział mogą wziąć uczniowie z całej Polski. Patronat nad nim objęli Ministerstwo Edukacji Narodowej, Kuratorium Oświaty Województwa Małopolskiego, Wydział Katechetyczny Kurii Metropolitalnej w Krakowie, Uniwersytet Papieski Jana Pawła II i Instytut Dialogu Międzykulturowego. – Na konkurs fotograficzny dzieci i młodzież mają przysłać album ze zdjęciami będący fotoreportażem z korowodów świętych w ich szkole. Jeżeli się go nie organizuje w ich szkołach, mogą wziąć udział w konkursie literackim, nadsyłając pracę w dowolnej formie (list, sprawozdanie, wywiad, artykuł, reportaż, opowiadanie, wiersz) na temat sylwetki wybranego świętego i wpływu jego dokonań na problemy współczesnego świata. Praca może być także literacką refleksją nad dążeniem do doskonałości i poszukiwaniem wzorców do naśladowania – wyjaśnia K. Niedziewicz-Sarba.
Termin składania prac upływa z końcem listopada. Należy je nadsyłać pod adresem: Zespół Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 4 im. Polskich Noblistów, ul. Żabia 20, 30-809 Kraków, z dopiskiem: "Konkurs Fotograficzno-Literacki »Korowód Świętych«”.